Moja historia (prolog)
Hej!
Mam nadzieję, że ten prolog Wam się spodoba. Wyznaczam
zasadę czytasz = komentujesz.
Wiem, że króciutkie, ale to dopiero prolog. Następne
rozdziały będą o wiele dłuższe.
Miłego czytania herosi!
Odkąd pamiętam zawsze wszystkim zazdrościłam – normalnej
rodziny, życia bez problemów. Wszystkiego czego ja nie miałam. Teraz te
wspomnienia wydają się takie dalekie… Wędruję razem z Nico i tym faunem na
Wzgórze Herosów. Ciągle coś nas zatrzymuje, ciągle coś odwleka cel naszej
podróży. Sama widziałam co dzieje się w greckim Obozie. Nie wykonał rozkazu…
nie wykonał…
Już niedługo dotrzemy, a ja? Zapewne zostanę wydalona z
legionu, zostanę dezerterem. Wiem, że nie mam do czego wracać. Nic mnie tam nie
trzyma…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz